![]() |
Górska odznaka turystyczna - Printable Version +- forumbis.voyageforum.pl - Forum miłośników podróży, relacje, fotografie, porady (https://forumbis.voyageforum.pl) +-- Forum: Polska (https://forumbis.voyageforum.pl/forumdisplay.php?fid=34) +--- Forum: Góry : Karpaty, Sudety, G. Świętokrzyskie (https://forumbis.voyageforum.pl/forumdisplay.php?fid=48) +--- Thread: Górska odznaka turystyczna (/showthread.php?tid=87) |
Górska odznaka turystyczna - Jinks - 19-01-2020 To jest taka odznaka, że się chodzi po górach i zbiera pieczątki w specjalnej książeczce. I jak się uzbiera odpowiednią ilość punktów stosownie do regulaminu, to daje się tę książeczkę do potwierdzenia i dostaje się odznakę. Jak miałem 16 lat to zdobyłem małą brązową, a jak 18 lat to małą srebrną i potem ta książeczka gdzieś mi zginęła. Teraz kilka lat temu znalazłem ją i jak zdobywałem Koronę Gór Polski, to przy okazji wpisywałem też punkty na małą złotą. I zdobywszy Babią Górę, uzyskałem ilość wymaganych punktów do małej złotej GOT. Potem nadszedł czas na dużą GOT też 3-stopniową. Ją się zdobywa trochę inaczej, już bez punktów trzeba samemu planować wycieczki spełniające określone kryteria. Na każdy stopień w innej grupie górskiej. Mam już wiele gór, wiele szczytów w nogach, polskich i zagranicznych... a zaczęło się właśnie od zdobywania poszczególnych stopni GOT-u. Nie dla wyścigu a tak, po prostu przy okazji wędrowania po górach, noclegów w schroniskach, dla przyjemności kolekcjonowania kolejnych pieczątek jako pamiątek o niepowtarzalnym rysunku. Owszem, była mała rywalizacja między znajomymi ale i sympatyczne relacje i porady, opowieści... według zasady: w górach jest wszystko co kocham... A potem wreszcie zdobyta błyszcząca odznaka przypięta na plecaku czy na pasku i obnoszona z dumą... co za radość i satysfakcja. I teraz zaobserwowałem, że młode pokolenie też chętnie biega po górach i zdobywa różne odznaki. Osobistym moim sukcesem jest zainfekowanie wnuczka, który chętnie chodzi ze mną i cieszy się, że zdobywa punkty i zdobył w tym roku małą złotą. A ja mam już dużą srebrną. Do zdobycia dużej złotej został mi jeszcze Beskid Śląski i Żywiecki, Beskid Niski, oraz Tatry Zachodnie, Wysokie i Podtatrze. Ponadto zdobywam przy okazji jeszcze raz KGP wraz z wnuczkiem, aby mieć odznakę i dyplom. Będę tu opisywał kolejne wycieczki. |