![]() |
Rosyjskie - Printable Version +- forumbis.voyageforum.pl - Forum miłośników podróży, relacje, fotografie, porady (https://forumbis.voyageforum.pl) +-- Forum: Hyde Park (https://forumbis.voyageforum.pl/forumdisplay.php?fid=24) +--- Forum: Z humorem za pan brat (https://forumbis.voyageforum.pl/forumdisplay.php?fid=25) +--- Thread: Rosyjskie (/showthread.php?tid=52) |
Rosyjskie - Jinks - 23-04-2019 Amerykanie robili jakieś doświadczenia z piciem wódki i jej wpływem na jakość wykonywanej pracy. Po objechaniu połowy świata zajechali wreszcie do Rosji. Tam stoi tokarz przy maszynie i toczy jakiś detal. Wzięli mikromierze, suwmiarki, pomierzyli, porównali z rysunkami. "Ideał " - stwierdzają - "lepiej najlepsze na świecie automaty nie zrobią." - Słuchaj - pytają pracownika - a gdybyś tak wypił 100 gram wódki, mógłbyś tak pracować? Facet kręci głową, cyka zębami, myśli. - No, chyba tak. - A gdybyś wypił dwa razy po sto gram? - Raczej tak. - Teraz uważaj, skup się, a gdybyś wypił całą butelkę wódki, to mógłbyś tak pracować? - No przecież pracuję. RE: Rosyjskie - texarkana - 26-05-2019 Diabeł złapał Polaka, Rosjanina i Niemca. Zamknął każdego z nich w pokoju i mówi: - Wypuszczę was dopiero za rok, ale musicie spełnić jeden warunek. Dam wam po psie i musicie przez ten rok nauczyć go jakiejś sztuczki. Musicie również wiedzieć, że każdy z was dostanie tylko jedną porcję jedzenia, albo pies będzie jadł, albo ty. Przychodzi diabeł po roku, wchodzi do Niemca, patrzy - Niemiec chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. - No, Niemiec, czegoś nauczył tego psa? Niemiec mówi osłabionym głosem: - S... s... siad! I pies siadł. Diabeł kiwa głową: - OK, Niemiec, jesteś wolny, chodźmy do Rosjanina. Wchodzą do Rosjanina, patrzą - Rosjanin chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. Diabeł pyta: - A ty czego nauczyłeś psa? Rosjanin mówi osłabionym głosem do psa: - Raaaz... Dwaaaa.... Trzyyy... Leżeć! I pies się położył. - OK, Ruski, jesteś wolny, chodźmy do Polaka. Wchodzą do Polaka. Patrzą, Polak gruby jak beka, pies chudy jak sztacheta. Diabeł macha ogonem: - Polak, ty to sobie jeszcze rok posiedzisz! A Polak: - Zaraz, zaraz! Polak siada sobie wygodnie na kanapie, bierze w dłoń pęto kiełbasy i zaczyna jeść. Pies patrzy na niego i mówi: - H... H... Heniuś, daj gryza! |