13-05-2019, 09:12
Po południu nadciąga burza, dopada nas już na kampingu, po zakupach. Na szczęście przechodzi trochę bokiem, grzmi i błyska się ale niewiele pada. Za to po niej robi się lodowato zimno.
Stale rozjeżdżamy się po regionie. Zamek La Mée widać dobrze z daleka, szczególnie dwie grube, średniowieczne wieże i wysoki dach budynku. Gdy podjeżdżamy bliżej, chowa się za drzewami i domami wioski. Podejść można jednak na górkę i popatrzeć zza murka, bliżej się nie da – własność prywatna.
Stale rozjeżdżamy się po regionie. Zamek La Mée widać dobrze z daleka, szczególnie dwie grube, średniowieczne wieże i wysoki dach budynku. Gdy podjeżdżamy bliżej, chowa się za drzewami i domami wioski. Podejść można jednak na górkę i popatrzeć zza murka, bliżej się nie da – własność prywatna.