Welcome, Guest
You have to register before you can post on our site.

Username
  

Password
  





Search Forums

(Advanced Search)

Forum Statistics
» Members: 44
» Latest member: optymalizacja
» Forum threads: 124
» Forum posts: 718

Full Statistics

Online Users
There are currently 4 online users.
» 0 Member(s) | 3 Guest(s)
Yandex

Latest Threads
Rylskie kółko
Forum: Bałkańskie wędrówki
Last Post: Pixi
29-11-2024, 11:01
» Replies: 5
» Views: 137
W poszukiwaniu śladów ryc...
Forum: Spacerkiem po Europie Zachodniej
Last Post: Pixi
09-06-2024, 12:12
» Replies: 3
» Views: 914
Wakacje 2024 - dojazd/tra...
Forum: Nasze plany na wakacje ?
Last Post: Pixi
15-03-2024, 07:11
» Replies: 0
» Views: 593

 
  Rylskie kółko
Posted by: Pixi - 07-11-2024, 05:56 - Forum: Bałkańskie wędrówki - Replies (5)

Tegoroczne bułgarskie wakacje A.D.2024 przygotowaliśmy sobie wzdłuż trasy zachód – wschód czyli od gór do morza na plażę ... Wyszło nieco inaczej. 

W ostatnich dniach lipca przybywamy poprzez  Błagojevgrad do Rylskiego Monastyru.

Rozbijamy namiot i rozkładamy nasze manele na kampingu „Bor” przy drodze prowadzącej w góry, nieco powyżej zabudowań Rylskiego Monastyru. Stary kamping pamiętający jeszcze komunistyczne czasy zakładowych wczasów o minimalym komforcie,  dzisiaj popadający w runinę i ”łatany” jak się da i gdzie się jeszcze da. Jednak, wspaniały krajobraz, gorący prysznic i bardzo sympatyczna obsługa przysłaniają wszelkie jego mankamenty.

Wieczorem dostajemy wiadomość, że nasz przyjaciel spod Varny nie może  nas gościć „od zaraz” jak było umówione a jedynie za około 10 dni. Wobec tego postanawiamy spędzić ten czas oczekiwania tu, w górach.
Na wysokogórskie wycieczki nie jesteśmy przygotowani, brak odpowiednich butów, plecaków, ponieważ nie były przewidziane w planie. Będzie to raczej samochodowy objazd i oglądanie obiektów położonych poniżej linii szczytów.
Pogoda wspaniała, widok na Maliovicę (2 729 m.n.p.m. ) przypomina mi poprzednie pobyty  w górach Riła i wysokogórskie wycieczki...

Po śniadaniu udajemy się w dół aby najpierw i przede wszystkim zwiedzieć słynny monastyr,  pięknie położony w otoczeniu wysokich gór Riła.  

[Image: w24bg60.jpg]

Skromna brama

[Image: w24bg53.jpg] 

Z rana, słoneczna pogoda jeszcze podkreśla jego architekturę przez grę cieni i bieli oświetlonych  ścian. Na dziedzińcu monastyru tłum turystów, zakonników niewielu. Podziwiamy piętrowe zabudowania klasztorne wokół dziedzińca, ich ozdobną kolorystykę, elementy dekoracji drewnianej, niestety schody na piętrowe arkady są zabronione  dla zwiedzających i nie możemy zobaczyć pomieszczeń służących dawniej za hotel bogatym pielgrzymom.

[Image: w24bg01.jpg]

Monastyr, mityczny symbol wiary ortodoksyjnej dla każdego Bułgara, został założony przez mnicha Jana w IX w. Przechodził różne koleje losu, ostatecznie został odbudowany w aktualnej formie w I poł. XIX w.

[Image: w24bg04.jpg]

Całe podcienia wokół usytuowanej na środku cerkwi pokryte są freskami o bardzo bogatej tematyce liturgicznej nie bardzo dla nas zrozumiałej. Wnętrze również, choć panujący mrok nie pozwala ich docenić, fotografowanie jest zabronione.

Poczet Swiętych

[Image: w24bg51.jpg]

Diabelskie kuszenie dorosłych i dzieci

[Image: w24bg52.jpg]

[Image: w24bg11.jpg]

Wieża z dobudowaną, znacznie nowszą galerią -  widok z przodu 

[Image: w24bg02.jpg]

Wieża - widok z drugiej strony

[Image: w24bg05.jpg]

Mamy czas a więc zabawiam się obserwacją geometrycznych, kolorowych dekoracji poszczególnych partii klasztoru otaczającego cerkiew.

[Image: w24bg06.jpg]

[Image: w24bg08.jpg]

[Image: w24bg09.jpg]

Każda posiada inne rysunki, inne kolory, inne motywy.

[Image: w24bg07.jpg]

[Image: w24bg59.jpg]

[Image: w24bg58.jpg]

Zaglądam w zakątki gdzie turyści nigdy nie zachodzą spiesząc się aby jechać dalej...

[Image: w24bg10.jpg]

Po strawie duchowej, czas na zaspokojenie przyziemnych potrzeb.
Koło Rilskiego Monastyru są tylko : restauracja, barek, kioski z pamiątkami. Po zaopatrzenie trzeba zjechać w dół.

Print this item

  Wakacje 2024 - dojazd/tranzyt/pobyt/
Posted by: Pixi - 15-03-2024, 07:11 - Forum: Nasze plany na wakacje ? - No Replies

Ryanair ogłosił rekordowy rozkład lotów dla Poznania na sezon  2024, obejmujący ponad 250 lotów tygodniowo na 38 trasach. 6 nowych tras - Kopenhaga, Dubrownik, Malaga, Palermo, Praga oraz Saloniki (łącznie 38 tras).

Print this item

  Andros, wiatrowa wyspa
Posted by: Pixi - 23-02-2024, 05:04 - Forum: Bałkańskie wędrówki - Replies (2)

Znacie ? Rzadziej odwiedzana niż bardziej południowe Rodos czy Kreta, ale bardzo ciekawa, oryginalna wyspa z archipelagu północnych Cykladów. Bardzo górzysta, jej szczyty sięgają prawie 1000 m.n.p.m.

[Image: Andros-mapa.jpg]

Płyniemy z portu w Rafinie, niedaleko Aten, wybieramy statek odpływający po południu, mamy jeszcze czas przegryżć coś niecoś i wypić piwko w tawernie. Gdy odpływamy, niebo jest zachmurzone ale jest ciepło i bezwietrznie. Po 2 godz. przypływamy do portu Gavros na zachodzie Andros, po niebie płyną sinawe chmury, dołem wieje niewielki wiatr. Wyspa znana jest z silnych, częstych wiatrów. Robimy szybkie zakupy życiowych produktów i wybieramy na nocleg najbliższą zatokę, za górą, z długą, piszczystą plażą Fellou. Zajmujemy miejsce ocienione tamaryszkami, niestety, nie chronią nas od wiatru. Kilka domów obok świeci pustkami a jednak o zmroku 3 koty przychodzą pomóc nam zjeść skromną kolację.

[Image: w23gr40.jpg] 

[Image: w23gr41.jpg]

Następnego dnia ruszamy wczesnym popołudniem na zwiedzanie. Góry są „łyse”, pokryte niską, skąpą roślinnością. Słońce mocno grzeje ale silny wiatr łagodzi upał. Zbaczamy z szosy, kamienistą drogą w górę do  klasztoru Moni Zadochou Pighis. Robi wrażenie, jakby uśpionego, jest niedziela a tu żywej duszy nie widać. Na pustym dziedzińcu wiatr mniej wieje i tylko 4 koty nas witają dopominając się o jadalny datek.

[Image: w23gr42.jpg]
 
Jadąc na wschód wzdłuż południowego brzegu wyspy, trafiamy do malowniczego miasteczka Batsi. Położone na stokach głębokiej zatoki z piaszczystą plażą, zabudowane domkami malowanymi na biało, krytymi dachami z czerwonych dachówek, świetnie się prezentuje w popołudniowych promieniach slońca. Pełno tu hotelików, barów, tarasów sympataczynych tavern.

[Image: w23gr43.jpg] 

[Image: w23gr44.jpg] 

[Image: w23gr45.jpg] 

Dalej brzeg staje się bardziej stromy i zalesiony, gdyż przejeżdżamy do Paleopoli u podnóża najwyższej partii gór wyspy, daleko i wysoko od morza, szczyt Petalo osiąga 908 m.p.m. Gdy las się kończy zjeżdżamy krętą drogą poporzez bezdrzewne, puste tereny, prawie pozbawione roślinności, na plażę w Agios Joanis. Niespodziewanie nieźle zagospodarowana, są bary, leżaki, diskoteka... Jakoś nam nie pasuje ten nastrój w takiej krojobrazowo dzikiej scenerii, szczególnie tutejsze ceny piwa nam nie pasują... 

Wokół wszędzie widać typowe dla Andros murki układane z kamieni zbieranych na stokach aby ogrodzić tak pozyskane dla upraw skrawki ziemi a jednocześnie zapobiegały osuwiskom. Konstrukcja tych murków pokazuje pomysłowość mieszkańców, wielkie płyty stawiano sztorcem a przestrzeń między nimi wypełniając drobnieszymi kamieniami. Na zboczach dostrzegamy samotne, małe, białe kapliczki rozsiane po bezleśnych górach.

[Image: w23gr47.jpg]

[Image: w23gr46.jpg] 

[Image: w23gr48.jpg] 

[Image: w23gr49.jpg] 

Potem przejeżdżamy na wschodni brzeg Andros poprzez głęboką, wydłżuoną dolinę między wysokimi górami. Otacza nas dziwny krajobraz : ciemne, granatowe wysokie szczyty, zielone laski i łąki i białe, rozsiane w nim malutkie kapliczki, czasem domki.

Print this item