03-03-2019, 11:18
W 2000 roku partię terenu wykorzystano na utworzenie Ogrodu Dragona (był to rok smoka) w stylu japońskim. Według tradycji taki ogród musi spełniać trzy zasady : odtworzyć w miniaturze naturę; góry, rzeki, jeziora, stworzyć obraz pajzażowy i pokazać jego symbolikę.
Dla przykładu : skała symbolizuje „górę nieśmiertelnych”, wyspy lub kamienie na jeziorku symbolizują długowieczność i szczęście itp. Także system perspektywy i symetrii w kompozycji takiego ogrodu jest inny od naszych. Ogród Dragona urządzony jest wokół niewielkiej rzeczki symbolizującej oddech smoka, na niej kilka kamienistych wysepek, różnorodna miniaturowa roślinność porastająca brzegi i wodę, nieodzowna, kamienna studnia jak posąg.
Całość tworzy uroczy kącik sztucznie stworzonej natury, przez który prowadzi kręta ścieżka zakończona drewnianym, ażurowym pawilonem z pomostem pozwalającym na kontemplację. Ogród zwiedzamy z przewodnikiem; opowiada ciekawie o każdym drzewie, krzewie, o symbolice ogrodu.
To nie są futurystyczne prysznice, to jest naturalne dzieło natury.
Wychodząc z ogrodu Dragona krążymy jeszcze pomiędzy bambusami i egzotycznymi drzewami.
Potem zaglądamy do starych 19-wiecznych cieplarni i na koniec gubimy się w zielonym krzewiastym labiryncie. I nie tylko my !
Dla przykładu : skała symbolizuje „górę nieśmiertelnych”, wyspy lub kamienie na jeziorku symbolizują długowieczność i szczęście itp. Także system perspektywy i symetrii w kompozycji takiego ogrodu jest inny od naszych. Ogród Dragona urządzony jest wokół niewielkiej rzeczki symbolizującej oddech smoka, na niej kilka kamienistych wysepek, różnorodna miniaturowa roślinność porastająca brzegi i wodę, nieodzowna, kamienna studnia jak posąg.
Całość tworzy uroczy kącik sztucznie stworzonej natury, przez który prowadzi kręta ścieżka zakończona drewnianym, ażurowym pawilonem z pomostem pozwalającym na kontemplację. Ogród zwiedzamy z przewodnikiem; opowiada ciekawie o każdym drzewie, krzewie, o symbolice ogrodu.
To nie są futurystyczne prysznice, to jest naturalne dzieło natury.
Wychodząc z ogrodu Dragona krążymy jeszcze pomiędzy bambusami i egzotycznymi drzewami.
Potem zaglądamy do starych 19-wiecznych cieplarni i na koniec gubimy się w zielonym krzewiastym labiryncie. I nie tylko my !