28-02-2019, 03:48
Skręcamy do wioski laotajskiej tonącej w egzotycznej roślinności. Drewniane domy stoją na wysokich palach w bananowcach akurat kwitnących. Z gęstwiny wychylają się czerwone kwiaty hibiscusa. Niżej, na małym, bagiennym stawiku kwitną fioletowe hiacynty a z boku faluje poletko dojrzewającego ryżu.
Przechodzimy szeroką alejką wśród chińskich palm. Ich liście wspólnie z koronami innych drzew tworzą zielone sklepienie ledwo filtrujące błękit nieba.
Na bardziej odkrytym, trawiastym terenie zainstalowano różne bambusowe konstrukcje dekoracyjne.
Przechodzimy szeroką alejką wśród chińskich palm. Ich liście wspólnie z koronami innych drzew tworzą zielone sklepienie ledwo filtrujące błękit nieba.
Na bardziej odkrytym, trawiastym terenie zainstalowano różne bambusowe konstrukcje dekoracyjne.