25-02-2020, 02:08
Do połowy maja, w Muzeum Literatury, na warszawskim rynku Starego Miasta będzie dostępna wystawa "August Zamoyski. Myśleć w kamieniu".
Warto się wybrać, zwłaszcza na oprowadzanie kuratorskie. August Zamoyski niczym nie ustępował i nie ustępuje Ksaweremu Dunikowskiemu, Wittigowi czy Alfonsowi Karnemu, albo tez i Vigelandowi. Urodzony w Jabłoniu, na Lubelszczyźnie większość życia spędził we Francji, ale też i w Brazylii (gdzie, oprócz rzeźb zostawił po sobie nowy gatunek byka, za wyhodowanie którego otrzymał złoty medal!). W dwudziestych latach przebył trasę z Paryża do Zakopanego na rowerze, pokonując dziennie średnio 130 kilometrów...
Dla zachęty - obrazki z wystawy "August Zamoyski. Myślec w kamieniu"
Warto się wybrać, zwłaszcza na oprowadzanie kuratorskie. August Zamoyski niczym nie ustępował i nie ustępuje Ksaweremu Dunikowskiemu, Wittigowi czy Alfonsowi Karnemu, albo tez i Vigelandowi. Urodzony w Jabłoniu, na Lubelszczyźnie większość życia spędził we Francji, ale też i w Brazylii (gdzie, oprócz rzeźb zostawił po sobie nowy gatunek byka, za wyhodowanie którego otrzymał złoty medal!). W dwudziestych latach przebył trasę z Paryża do Zakopanego na rowerze, pokonując dziennie średnio 130 kilometrów...
Dla zachęty - obrazki z wystawy "August Zamoyski. Myślec w kamieniu"