I tak się stało. Byłem na Lackowej ponownie 11 czerwca 2020 r
Wchodziłem inną drogą o wiele łatwiejszą przez Bieliczną, ale bez znaków i z wielokrotnym przekraczaniem strumienia.
Wchodziłem inną drogą o wiele łatwiejszą przez Bieliczną, ale bez znaków i z wielokrotnym przekraczaniem strumienia.