07-02-2022, 05:21
Szukaliśmy jeszcze kamiennych mostów wzdłóż drogi z Kipi poprzez Negades, Frangades i dalej na wschód, lecz kręta droga przebiega przez górzysty teren wysoko po stromych zboczach porośniętych lasem, rzeka płynie głęboko w dole, a brak tabliczek informacyjnych nie pozwolił nam żadnego z nich wypatrzyć.
W Negades ...
Wieczorem dojechaliśmy na skraj regionu, na brzeg zaporowego jeziora Aoos.
Po biwaku w zagajniku pośrod wielkich głazów zrobiliśmy objazd jeziora. Poziom wody niewysoki, pokazały się niewielkie wysepki tworząc malownicze widoki.
+
Na rozleglych, płaskich łąkach obok jeziora wielka ferma wypasa olbrzymie stada krów i baranów.
Stop ! To moje barany ...
Ustępujemy im pierszeństwa na drodze a po kilkunastu kilometrach dalej wjeżdżamy do Metsovo. Górskie miasto położone w pięknej scenerii, ośrodek sportów zimowych, stolica rękodzielnictwa, posiada zabytkową zabudowę i cieszy się wielką popularnością wśród turystów. Z charakteru, swego położenia i pełnionej roli przypomina polskie Zakopane.
Po zakupieniu regionalnych wyrobów spożywczych (wspaniały ser owczy), obejrzeniu wyrobów z drewna, tkanin rgionalnych opuszczamy góry i korzystając z autostrady Via Egnatia przenosimy się szybko nad morze do Zatoki Termaikos Morza Egejskiego, do Makrygialos.
Niedaleko są ruiny Pydnej, miasta portowego z IV w.p.n.e. Więcej z niego pozostało w pamięci niż na ziemi; Pydna zapisała się w historii Grecji jako miejsce bitwy (168 r. p.n.e.) w wyniku której nastąpił koniec świata greckiego a zapanowała dominacja rzymska.
Zamykamy okres greckich wakacji kilkudniowym pobytem na plaży... a potem nieodwracalnie nastepuje najmniej przyjemny moment... czas szybkiego powrotu do domu.
W Negades ...
Wieczorem dojechaliśmy na skraj regionu, na brzeg zaporowego jeziora Aoos.
Po biwaku w zagajniku pośrod wielkich głazów zrobiliśmy objazd jeziora. Poziom wody niewysoki, pokazały się niewielkie wysepki tworząc malownicze widoki.
+
Na rozleglych, płaskich łąkach obok jeziora wielka ferma wypasa olbrzymie stada krów i baranów.
Stop ! To moje barany ...
Ustępujemy im pierszeństwa na drodze a po kilkunastu kilometrach dalej wjeżdżamy do Metsovo. Górskie miasto położone w pięknej scenerii, ośrodek sportów zimowych, stolica rękodzielnictwa, posiada zabytkową zabudowę i cieszy się wielką popularnością wśród turystów. Z charakteru, swego położenia i pełnionej roli przypomina polskie Zakopane.
Po zakupieniu regionalnych wyrobów spożywczych (wspaniały ser owczy), obejrzeniu wyrobów z drewna, tkanin rgionalnych opuszczamy góry i korzystając z autostrady Via Egnatia przenosimy się szybko nad morze do Zatoki Termaikos Morza Egejskiego, do Makrygialos.
Niedaleko są ruiny Pydnej, miasta portowego z IV w.p.n.e. Więcej z niego pozostało w pamięci niż na ziemi; Pydna zapisała się w historii Grecji jako miejsce bitwy (168 r. p.n.e.) w wyniku której nastąpił koniec świata greckiego a zapanowała dominacja rzymska.
Zamykamy okres greckich wakacji kilkudniowym pobytem na plaży... a potem nieodwracalnie nastepuje najmniej przyjemny moment... czas szybkiego powrotu do domu.