Thread Rating:
  • 0 Vote(s) - 0 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nasze przygody w górach Bułgarii
#12
Przygoda 8.
Wsiadamy w Samokowie w busik i jedziemy nim do Kompleksu Maliowica. Wyjazd jest o 16:15. Jazda trwa około 45 minut.

[Image: DSC_7249.jpg]
To właśnie ten busik.  Kierowca pali papieroska. Budynek dworca jest po prawej stronie zdjęcia.

W ośrodku naukowym najtańszym z czterech obiektów noclegowych Kompleksu dostajemy elegancki pokój z łazienką, szafą i TV za 15 lewa/os. Piwko, kebabcze i kiufte, piwko. Nie trzeba było iść daleko.

[Image: DSC_7283.jpg]

[Image: DSC_7263.jpg]

[Image: DSC_7264.jpg]

Do łóżka czytamy A. Czerwińską „Gór Fanka”.

Z rana do hiży Maliowica droga trwa godzinę.

[Image: P7290574.JPG]

[Image: P7290575.JPG]

[Image: P7290576.JPG]

[Image: P7290577.JPG]

[Image: P7290578.JPG]

[Image: P7290579.JPG]

[Image: P7290580.JPG]

W schronisku znajdujemy stoły do ping-ponga. Rozgrywamy z Grażynką kilka meczy, potem dołącza Tata. Okazuje się, że ma umiejętność gry w genach. Choć nigdy nie miał rakietki w rękach, już po dziesięciu minutach ładnie i szybko nią wymachuje, czasem nawet podkręcając piłeczkę.

[Image: 301%20Maliowica.jpg]

[Image: P7300616.JPG]
Sypialnia.

[Image: P7300617.JPG]
Bufet.

[Image: P7300618.JPG]
Jadalnia.

[Image: P7300619.JPG]
Kominek w jadalni.
Reply


Messages In This Thread
Nasze przygody w górach Bułgarii - by Jinks - 14-12-2020, 06:13
RE: Nasze przygody w górach Bułgarii - by Jinks - 30-12-2020, 12:34



Users browsing this thread: 1 Guest(s)