Po środku Italii, między Arezzo a Perugia ….. istnieje takie „oczko wodne” zwane Lago (jezioro) Trasimeno. Prawie okrągłe w formie, rozmiary ma niemałe, 40 km średnicy, tę wodną przestrzeń urozmaicają 3 wyspy.
Jak wszystkie „miejscówki” włoskie ma też swoją wiekową historię. Najstarszy epizod historyczny wzmiankujący to miejsce jest raczej wstydliwy dla Włochów. Słynny Kartaginczyk Hannibal Barca idący z terenów Hiszpanii ze swoimi wojownikami i zastępem słoni bojowych na podboj Cesarstwa Rzymskiego pokonał w tej okolicy słynną z siły i waleczności armię rzymską w 217 roku przed Chrystusem. Mimo to podbój Rzymu nie udał się Hanibalowi, historia potoczyła się inaczej... a Lago Trasimeno położone po środku „buta włoskiego” na drodze między wybrzeżem Liguryjskim a rivierą Adriatycką przyciąga zmotoryzowanych turystów lubiących naturę i zabytki.
Na jego brzegach rozłożyło sie kilka wiekowych miasteczek. Najwieksze, Castiglione del Lago znajduje się na cyplu na zachodnim brzegu jeziora.
Wybudowane na regularnym planie szachownicy sięga początkami czasów rzymskich.
Średniowieczny zamek Rocca del Leone powstał w XVI w. Pięciokąt wysokich, krenelowanych murów wzmocniono basztami na rogach.
Do każdej zupy inna fasola ...
Na północnym brzegu jeziora niewielkie Passignano zachowało średniowieczny, surowy charakter ufortyfikowanego miasteczka o zwartej zabudowie przy wąskich uliczkach, otoczonego murami z bramami w obronnymi wieżach.
Na amatorów praktycznych pamiątek oczekują ceramiczne wyroby o lokalnych wzorach i barwach.
Z przystani w Passignano odpływają statki na najwi1ekszą pośrod trzech, wyspę Maggiore i mniejszą - Polvese.
Wschodni brzeg jeziora zajmują mniejsze miejscowości oraz kilka sympatycznych kampingów, niektóre ocienione wysokimi wiekowymi piniami.
Zdarza się, że o poranku pobudkę na biwaku ogłaszają przelatujące hałaśliwie mewy. Innego ptactwa też nie brakuje. Jezioro jest dość płytkie i obficie zarybione przez wiele gatunków. Czasem uda się zobaczyć rodzinkę piżmaków wychodzących z wody na spacer po trawiastym brzegu, nurkujące kormorany lub czaplę cierpliwie wypatrujacą pożywienia.
Z niewielkiego San Feliciano odpływają statki na rejsy po jeziorze i na wyspy.
Monte del Lago też zachowało tradycyjną zabudowę.
Między San Feliciano a Monte del Lago, na wzgórzu przetrwały romantyczne ruiny zamku Zocco. Częściowo w zaawansowanej ruinie, nie jest niestety dostępny do zwiedzania.
Lago Trasimeno znane jest z częstych, bardzo malowniczych zachodów słońca.
Jak wszystkie „miejscówki” włoskie ma też swoją wiekową historię. Najstarszy epizod historyczny wzmiankujący to miejsce jest raczej wstydliwy dla Włochów. Słynny Kartaginczyk Hannibal Barca idący z terenów Hiszpanii ze swoimi wojownikami i zastępem słoni bojowych na podboj Cesarstwa Rzymskiego pokonał w tej okolicy słynną z siły i waleczności armię rzymską w 217 roku przed Chrystusem. Mimo to podbój Rzymu nie udał się Hanibalowi, historia potoczyła się inaczej... a Lago Trasimeno położone po środku „buta włoskiego” na drodze między wybrzeżem Liguryjskim a rivierą Adriatycką przyciąga zmotoryzowanych turystów lubiących naturę i zabytki.
Na jego brzegach rozłożyło sie kilka wiekowych miasteczek. Najwieksze, Castiglione del Lago znajduje się na cyplu na zachodnim brzegu jeziora.
Wybudowane na regularnym planie szachownicy sięga początkami czasów rzymskich.
Średniowieczny zamek Rocca del Leone powstał w XVI w. Pięciokąt wysokich, krenelowanych murów wzmocniono basztami na rogach.
Do każdej zupy inna fasola ...
Na północnym brzegu jeziora niewielkie Passignano zachowało średniowieczny, surowy charakter ufortyfikowanego miasteczka o zwartej zabudowie przy wąskich uliczkach, otoczonego murami z bramami w obronnymi wieżach.
Na amatorów praktycznych pamiątek oczekują ceramiczne wyroby o lokalnych wzorach i barwach.
Z przystani w Passignano odpływają statki na najwi1ekszą pośrod trzech, wyspę Maggiore i mniejszą - Polvese.
Wschodni brzeg jeziora zajmują mniejsze miejscowości oraz kilka sympatycznych kampingów, niektóre ocienione wysokimi wiekowymi piniami.
Zdarza się, że o poranku pobudkę na biwaku ogłaszają przelatujące hałaśliwie mewy. Innego ptactwa też nie brakuje. Jezioro jest dość płytkie i obficie zarybione przez wiele gatunków. Czasem uda się zobaczyć rodzinkę piżmaków wychodzących z wody na spacer po trawiastym brzegu, nurkujące kormorany lub czaplę cierpliwie wypatrujacą pożywienia.
Z niewielkiego San Feliciano odpływają statki na rejsy po jeziorze i na wyspy.
Monte del Lago też zachowało tradycyjną zabudowę.
Między San Feliciano a Monte del Lago, na wzgórzu przetrwały romantyczne ruiny zamku Zocco. Częściowo w zaawansowanej ruinie, nie jest niestety dostępny do zwiedzania.
Lago Trasimeno znane jest z częstych, bardzo malowniczych zachodów słońca.