02-02-2020, 10:19
Święto naleśnika „chandeleur”
... a właściwie „święto świec” wypada 2 lutego.
To święto upamiętnia zdarzenie religijne – przezentację niedawno narodzonego (40 dni) dzieciątka Jezus w świątyni w Jerozolimie i oczyszczenie matki, według zwyczajów żydowskich, choć właściwie początki zwyczaju sięgają jeszcze rytu pogańskiego marszu z pochodniami. Jest to jednocześnie czas przejścia z okresu zimowego w okres wiosenny. O tej porze roku odbywały się zasiewy zimowo-wiosenne i z pozostałych ziaren robiono mąkę a z niej – naleśniki.
Francuski obyczaj każe: ściskając lewą ręką monetę, prawą podrzucić usmażony na patelni naleśnik tak, aby się przewrócił na drugą stronę i spadł płasko na patenię – to zapewnia bogactwo na cały rok.
W Polsce „chandleur”odpowiada świętu Matki Boskiej Gromnicznej z grubą świecą-gromnicą ale już bez naleśników.
... a właściwie „święto świec” wypada 2 lutego.
To święto upamiętnia zdarzenie religijne – przezentację niedawno narodzonego (40 dni) dzieciątka Jezus w świątyni w Jerozolimie i oczyszczenie matki, według zwyczajów żydowskich, choć właściwie początki zwyczaju sięgają jeszcze rytu pogańskiego marszu z pochodniami. Jest to jednocześnie czas przejścia z okresu zimowego w okres wiosenny. O tej porze roku odbywały się zasiewy zimowo-wiosenne i z pozostałych ziaren robiono mąkę a z niej – naleśniki.
Francuski obyczaj każe: ściskając lewą ręką monetę, prawą podrzucić usmażony na patelni naleśnik tak, aby się przewrócił na drugą stronę i spadł płasko na patenię – to zapewnia bogactwo na cały rok.
W Polsce „chandleur”odpowiada świętu Matki Boskiej Gromnicznej z grubą świecą-gromnicą ale już bez naleśników.