23-10-2019, 12:06
Od Trojana kierujemy się drogami po północnej tronie Starej Płaniny, do Gabrova. Po drodze, pod wieczór, mimo że słońce jest już nisko nad lasem, zaglądamy w Popska do niewielkiego monastyru „Zaśnięcia MB”.
Jego zewnętrzne ściany ozdabiają arkadowe łuki i pilastry a ondulowane chełmy trzech wieżyczek nadają mu lekkości.
Posiada też liczne płaskorzeźby na murach, na gzymsach.
Szukamy miejsca na nocleg lecz liczne drogi bez drogowskazów, asfaltowane wprawdzie ale dawno, w minionym wieku prowadzą do nikad, w gęsty, niegościnny las. Nawracamy do ostatniej mijanej wsi i prosimy o pozwolenie pstawienia namiotu nad jeziorkiem w” Sporten Rybolov”. To takie ogrodzone ośrodki nad prywatnym, specjalnie zarybianym stawem, dla amatorów rybołóstwa. Często mają nawet domki do wynajęcia, jakiś barek, stoły i ławy ale sanitariaty są bardzo skromne. Za złowione ryby płaci się według gatunku i wagi a sprzęt to już trzeba mieć własny.
Jego zewnętrzne ściany ozdabiają arkadowe łuki i pilastry a ondulowane chełmy trzech wieżyczek nadają mu lekkości.
Posiada też liczne płaskorzeźby na murach, na gzymsach.
Szukamy miejsca na nocleg lecz liczne drogi bez drogowskazów, asfaltowane wprawdzie ale dawno, w minionym wieku prowadzą do nikad, w gęsty, niegościnny las. Nawracamy do ostatniej mijanej wsi i prosimy o pozwolenie pstawienia namiotu nad jeziorkiem w” Sporten Rybolov”. To takie ogrodzone ośrodki nad prywatnym, specjalnie zarybianym stawem, dla amatorów rybołóstwa. Często mają nawet domki do wynajęcia, jakiś barek, stoły i ławy ale sanitariaty są bardzo skromne. Za złowione ryby płaci się według gatunku i wagi a sprzęt to już trzeba mieć własny.